Posts Tagged ‘kurs’
Strach a wychodzenie
Bardzo popularnym i prawdopodobnie największym problemem przy treningu OOBE jest strach przed tym, co może się stać. Zazwyczaj zafascynowani tym zjawiskiem ludzie nie są wystarczająco doinformowani i nie mają odpowiedniej wiedzy w tym temacie. Strach przed nieznanym jest naturalnym lękiem człowieka, który został w nas „zaprogramowany”, gdy człowiek musiał być gotów do ewentualnej walki lub ucieczki, gdy działo się coś nowego, nietypowego. Zostało tak do dziś, jednak obecnie gotowość do walki nie jest już tak bardzo potrzebna jak kiedyś. Jeśli chcemy skutecznie zacząć OOBE, musimy pozbyć się strachu. Jako naturalny stan duchowy, który możemy osiągnąć, podróż astralna nie niesie poważnych konsekwencji. Oczywistą rzeczą jest, że po kilku seansach mogą wystąpić problemy natury psychicznej u osób, które cierpią na tego typu dolegliwości. Na to nic nie poradzimy. Trening OOBE zaleca się jednak wyłącznie osobom w pełni zdrowym, świadomym i dojrzałym psychicznie, które mają bardzo nikłe szanse na odczucie jakichkolwiek negatywnych skutków wchodzenia w ten stan.
Uzależnienie od OOBE
Ludzki mózg jest zbudowany tak, by przyzwyczajać się do rzeczy, które są powtarzane przez jakiś czas i określoną ilość razy. Potrafi też niestety uzależnić się od przyjemności za sprawą korzystnych dla zdrowia hormonów, które wydzielane są np. gdy się śmiejemy. Polega to na wytwarzaniu i wzmacnianiu połączeń neuronowych w mózgu, które wraz ze wzrostem powodują coraz mocniejsze przyzwyczajenie. Dlatego właśnie po kilku powtórzeniach np. jakiegoś ćwiczenia idzie nam ono o wiele łatwiej. Uzależnienienie natomiast, jak sama nazwa wskazuje, doprowadza do tego, że najprościej mówiąc mózg jest zależny od czegoś. Kiedy tego nie ma – dzieję się coś złego. Uzależnienie od OOBE może się objawiać np. problemami ze snem, gdy nie „wychodzimy” z ciała, lub ciągłbym myśleniem na ten temat i stałym oczekiwaniem na porę nocną, gdy wreszcie będzie można ponownie wejść w ten stan. Nie jest to tak niebiezpieczne jak uzależnienie od narkotyków, jednak nie należy do tego dopuszczać, gdyż może powodować kłopoty z koncentracją itp.
Kwestia wiarygodności
Nie każdy wierzy w tego typu rzeczy. Wielu ludzi woli negować i zarzekać się że nie można tego dokonać zamiast po prostu poświęcić kilka tygodni na trening i w końcu otrzymać efekt. Jedną z cech łączącą wiele metod wpływu na mózg, jak np. hipnoza, OOBE, świadome śnienie itp. jest fakt, że bez chęci zmiany i szczerego oczekiwania na efekt po prostu nie ma szans, by mózg odpowiednio zadziałał. To tak jakby próbować sprzedać komuś produkt klientowi, który nawet nie chce słuchać sprzedawcy. Wtedy jakość produktu nie ma znaczenia. Nie ma znaczenia również to czy on potrafi działać. Ma znaczenie tylko to, że klient nie pozwala sobie na sprawdzenie tego. Dokładnie tak samo jest w tym przypadku – nie można wejść w stan doświadczenia poza ciałem, gdy się tego nie chce. To oczywiste. Dlatego właśnie tyle jest opinii na temat rzekomej nieskuteczności OOBE. Najczęstszymi powodami złych opinii na ten temat są ograniczające przekonania, niewiedza i wynikający z niej strach przed nieznanym. Wszystko to da się zmienić, ale bez chęci ze strony zainteresowanego nie ma o tym mowy.