Posts Tagged ‘strach’

Co można robić

Podczas doświadczenia poza ciałem można robić wiele rzeczy. Na samym początku należy jednak pamiętać, że nie jest to coś, co osiąga się w ciągu chwili. Pierwsze udane OOBE mogą trwać np. kilka sekund, po czym „wraca się do ciała” i normalnie zasypia. Może się zdarzyć tak, że nawet tego nie zapamiętamy. Jeśli jednak uda się przez dłuższy czas podróżować poza ciałem, można robić prawie wszystko. Nie jest powiedziane, że musimy chodzić po własnym pokoju. Nie musimy też wychodzić na ulicę. Można przenieść się w zupełnie inne miejsce, np. wymiar wyglądający jak kosmos lub w wiele innych miejsc. O ile w świadomym śnie wszystko dzieje się w samym świecie wyobraźni, o tyle OOBE oferuje przemieszczanie się między wieloma różnymi wymiarami, które bardzo ciężko zbadać. Dlatego też trudno dokładnie opisać możliwości, jakie ma osoba w tym stanie. Z pewnością jednak jest to bardzo ciekawe, podobnie jak świat snów. Często pojawiają się pytania, czy można się uczyć podczas snu. Niestety – nie można. Specjaliści prowadzili doświadczenia podczas własnych OOBE i z obserwacji wynikało, że czytanie, pisanie itp. czynności podczas podróży nie są możliwe do zapamiętania i odtworzenia przez umysł na żywo.

Czym jest OOBE

Bardziej profesjonalną i naukową nazwą tego zjawiska jest eksterioryzacja, czyli wrażenie postrzegania świata na zewnątrz fizycznego ciała. Bardziej potocznie używa się również określenia „podróż astralna” czy po prostu tłumaczenia nazwy na język polski – doświadczenia poza ciałem. Ludzie praktykujący tego typu podróże twierdzą, że byli w stanie doświadczać i obserwować świat własnymi oczyma tak jakby byli w danym miejscu naprawdę. Istnieją dwa rodzaje OOBE – projekcja astralna i strefa czasu rzeczywistego. Projekcja astralna polega na przebywaniu w świecie niefizycznym, który wykazuje tylko niewielkie podobieństwo do realnego świata lub nie ma go wcale. Strefa czasu rzeczywistego natomiast polega na obserwacji i przebywaniu w świecie rzeczywistym. Współczesna nauka uznaje, że OOBE jest niemożliwe i odbywa się jedynie w ludzkim mózgu i wyobraźni, podobnie jak sen. Badaniami nad tym zjawiskiem zajmował się Robert A. Monroe, któremu zawdzięczamy stworzenie technologii Hemi-Sync służącej do synchronizacji półkul mózgowych w celu osiągnięcia odmiennych stanów świadomości. Podróżami astralnymi zajmował się również Robert Bruce, autor książki „Traktat o Projekcji Astralnej”.

OOBE a religia

Wśród ludzi wyznających różne religie panują różne opinie odnośnie podróży astralnych. Religia katolicka ma tendencję do negowania wszystkiego, co jest inne niż podaje się w kościele, więc jak łatwo się domyślić – najczęściej OOBE jest odrzucane. Nikt jednak nie ma ochoty sprawdzić czy aby na pewno podróż poza ciałem jest taka zła. W religiach dalekiego wschodu, lub w wyznaniach plemion różnych nacji opuszczanie ciała jest mniej lub bardziej popularne, ale rzadko odrzucane i traktowane jako coś złego. Jest to zwyczajny stan, który ludzki mózg może osiągnąć i osiąga czasami bez naszego starania. Powinno to dowodzić, że nie jest niczym złym opuszczanie ciała. Nie wymaga odprawiania rytuałów ani zażywania żadnych substancji. Dlaczego więc miałoby być złe, skoro pozwala na nie zupełnie naturalny mózg ludzki? Tego nie wiadomo. Wiadomo jedynie, że zawsze znajdą się zarówno przeciwnicy jak i ludzie przychylni. Pozostaje więc tylko wybrać własne zdanie i sprawdzić, co dla nas jest korzystne, a co chcemy odrzucić.